10 november 2011
Doświadczam pamięć
lubię moje powroty do domu
zgrzyt klucza otwieram drzwi i
jestem
kuchnia pokoje kwiaty
ten mojej mamy jest ich królową
znowu ma pąki będzie kwitł zawsze
zapominam
że na ścianach wiszą obrazy
na których wcześniej zatrzymałam
czas zdarzenia twarze
w moim domu niezmiennie czeka cisza
może to za nią najbardziej
tęsknię
tutaj mogę usiąść przy stole
i długo milczeć chociaż krzyk
mam uwięziony w krtani
oddycham
za ścianą słychać śmiechy
moja radość choć
bez wyraźnego powodu niech trwa
zwilżam
suche wargi nieme słowa podnoszą puls
miedzy pustką a ciszą tyle pustego miejsca
ono napełnia mnie wzruszeniem
26 november 2024
0021absynt
26 november 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 november 2024
2511wiesiek
25 november 2024
0019absynt
25 november 2024
Pod skrzydłamiJaga
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek