25 march 2011
Purgatoryjka
Epitafium dla moczymordy
wczoraj na postrzępionej kartce próbowałem
nakręcić wiersz- slapstickowy, pozbawiony skóry, niemy
(krwi było więcej, niż zdołałem przełknąć
plułem resztkami tuszu)
dziś znów biegnę po jadalnym niebie, rwę komety
z korzeniami
(pod językiem twoja żywica, smak kory i liści)
mamroczę coś o bliznach, cegłach i dymie
(w stalówce popiół, zasuszone krzyże
zabawki z dzieciństwa)
zamknijcie wodniste oczka, wasza królowa nie żyje
-szepczę do półżywych kartek
wijących się w lepkiej ziemi
,,Denaturatu nie piłem, kurwo, bo nie piję, nie uważam"
-mężczyzna z filmiku na You Tube
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma