25 december 2010
Żmija
Ironia się wije wije wije
wyciągam więc szyję szyję
i język śmiesznie okrągły,
różowy, którego Żmija użyje
kreskę zaledwie zostawi,
nic nieznaczący przecinek,
czy jak Asklepios uleczy,
czy jak Królową zabije..
Latest items:
other poems: rozpacz, Polowanie;), Palec, Sen, Słowa, Jestem czymś więcej, Czas, Rżnijmy, Lunatycy, zbawca piórem, jezioro, kara, Jeszcze, Żmija, Nikomu,
Latest comments:
13 october 2025
sam53
pigwy czy pigwowce?
13 october 2025
Weronika
Borowiną.
13 october 2025
o Jadwiżkach pierwsze słyszę, ładnie :)))
12 october 2025
Belamonte/Senograsta
Angela Braun,
12 october 2025
Jaga
Jadwiżki (w moich stronach tak nazywaliśmy
12 october 2025
Podoba mi się to wyznanie, marcinki dadzą się
12 october 2025
ais, bardzo miło że tak zmysłowo to odebrałaś,
12 october 2025
to on mówi czy tetu, mysle ze woda mówi i kamień
12 october 2025
kurczę, źle się dzieje w państwie duńskim,
12 october 2025
violetta
Kocham Marcinki:)
12 october 2025
Wspaniale, do przyszłego roku, chyba, że odwiedzę
12 october 2025
jadam na świeżym powietrzu... z motylami :)
13 october 2025
Jaga
13 october 2025
wiesiek
12 october 2025
wiesiek
11 october 2025
wiesiek
10 october 2025
wiesiek
8 october 2025
ajw
8 october 2025
ajw
8 october 2025
Jaga
7 october 2025
wiesiek
6 october 2025
wiesiek