8 august 2010

WIEDEŃSKA POSTKARTE

Wiedeń jak chwila jesiennej imaginacji skąd prześcigają się
kolorowe kartki z wizerunkiem
katedry św. Karola Boromeusza
tylko ponura St. Marie am Gastade
stoi obnażona wzrokiem przybyszów
i nie opowie o latach świetności głosem Kaliope choć zasłuchani
przechodnie jak niegdyś Brahms i Mozart będą spoglądać wciąż
na płynący Dunaj a deszcz zmyje stuletni kurz zamieniony
w wiolinowe klucze i nuty
które gubią się w pośpiechu
pisanej symfonii Mahlera
lub zatańczą w rytm trzy pas
 
 
wiekowe  ulice  i  kamieniczki  będą  klawiaturą  rozpisanej  partytury
na  drgające  drzewa i gołębi tryl  przechodząc  od  adagio  do  allegro
jak człowiek z bezwolnej powściągliwości w bezsilną wieloznaczność
 
 
Kokoschka i Klimt rozwieszą płótna
pod kolumną Tycjana nieskończoność
odmierzając w nich ciemną kreską
które kupisz za garść spojrzenia
a napotkany Freud – ostatni prorok epoki będzie ścigać wzrokiem
nieujarzmione libido albo śmiać się obłędnie tłumacząc
powracający koszmar gdzie ciężar dostojności opadnie nagle
z ramion pękając jak porcelana
z Florisdorf a niezapisane
postscriptum będzie głuchą ciszą
trwającego fin de siecle’u




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1