12 october 2011
Wierzę w świat wirtualny w alfabet też
Narastająca cywilizacja
Ma nadzieję że to w jego tworzeniu
Bo jeśli z mózgu orientacja
Sprzyja w dzieła tworzeniu
A tymczasem - świat bezmyślny
Którego nikt nie wymyślił
Jest tak owocny
Że prywatny go sobie zaskarbił
Człowiek i jego dominacja
A nie narodził się taki żeby robotę przerobił
Ale w tencie ludzkości jest segregacja
Jakoby się na tej ziemi osiedlił
I chwała Panu
Co filozofia reinkarnacja
Bo ta robota nie służy jemu
A kto wyciąga co jest proporcja
Stad czas w kalendarz
Dzieci do szkół
Potrafi aptekarz
Z wieków co wykuł
A słonko stare
W bezmiernej trosce
Zna czasu miarę
I nigdy nie obce
kenez
23 february 2025
Jaga
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
Marek Gajowniczek
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
wiesiek
22 february 2025
absynt
22 february 2025
absynt
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
supełek.z.mgnień
22 february 2025
jeśli tylko