Poetry

ADAMS86MCE
PROFILE About me Friends (2) Poetry (10)


19 december 2010

POBUDZENIE

WYŁĄCZAM ŚWIATŁA WJEŻDŻAJĄC W LAS 
DAJE WPIZDE I WCISKAM GAZ 
TO RYZYKO I ADRENALINA
TUTAJ SIĘ SZALEŃSTWO ZACZYNA
ROZSĄDEK ZE STRACHU UCIEKA
A AUTO CIĄGLE PRZYSPIESZA
I JAZDA NA INSTYNK I NA WYCZUCIE
AŻ POCZUŁEM W SERCU KŁUCIE
MÓZG SZALEJE, CIAŁO WYMIĘKA
LICZNIK ZAMYKAM AUTO STĘKA
DRZEWA TRZESZCZĄ WIATR POWIEWA
CZUJĘ SIĘ JAK NA DRODZE DO NIEBA
LECZ CZY PRZETRWAM TO NAPIĘCIE
CZY SIĘ ZMIESZCZE NA ZAKRĘCIE
CZY ZGINĘ W TYM LESIE JAK JUŻ WIELU
CZY DAM RADĘ I DOTRĘ DO CELU
WSZYSTKO SIĘ OKAŻE W BLISKIM CZASIE
BO JUŻ TO ZROBIŁEM-JESTEM NA TEJ TRASIE...




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1