28 may 2010
Na skroniach krople dżdżu
A Pani … cóż … na skroniach krople dżdżu
wilgotna mgła na brwiach,
pomiętych włosów bukiet
i drżenie mokrych warg,
gdy o poranku
powraca Pani nie wiem skąd ….
że co? że nie powinienem tak
czekać z zapachem kawy …
nie powinienem pisać tak,
przebrzmiałym stylem
dla zabawy?
A … Pani wie … ja nie chcę krzyczeć
słowem, co w modną niby-treść ubrane,
zakłóca myśl, zatraca sens
widoku Pani, gdy nad ranem
przynosząc z sobą świtu dech
i miękką wilgoć młodych traw,
rozpala Pani pradawnych uczuć żar,
tych, które wciąż nie zapomniane.
11 january 2025
ciepło-zimnojeśli tylko
10 january 2025
1001wiesiek
9 january 2025
09.01wiesiek
6 january 2025
0601wiesiek
3 january 2025
Każde wspomnienie jest jakEva T.
2 january 2025
Każda rzecz nocą nabieraEva T.
1 january 2025
Happy New Year!Eva T.
1 january 2025
010125wiesiek
30 december 2024
(...) jeżeli będziemy sięEva T.
28 december 2024
Znikanie świataJaga