28 august 2010
prześwietlenie
jesteś żałośna. łasisz się jak liście we włosach.
trzeba panować nad ruchem, nef, fragmentalnie.
a to co widzisz ma rozmiar klatki, jest wywołane
i nazywa się sen.
nocą trafi nas powrotem. z dysku okazale wysiadą
kremowe krowy i będą mrużyć rzęsy pod wiatr.
zupełnie jak nieporuszone boginie na łąkach. nef,
lubię z tobą śmiać się. lecz idź spać. bo będzie
sesja sjest, czerwone słońce pod podszewką
szlafroka, które włóczy się jak dzień. i znów
przewraca ci się w mowie. nałóż filtr, papier
i rosy na usta. i zmilcz to w końcu kobieto
28 may 2025
wiesiek
27 may 2025
wiesiek
25 may 2025
wiesiek
24 may 2025
wiesiek
20 may 2025
wiesiek
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
wiesiek
12 may 2025
wiesiek
11 may 2025
wiesiek