25 january 2011
bez tytułu
ostatnio coraz częściej
potykam się o kropkę
znak zapytania przeprasza
i z blaszanym uśmiechem
turla się dalej przede mną
nie wiem współczuje czy szydzi
domyśla się chyba że pod górę
czułem sie bezpieczniej
od niedawna ktoś ciągnie popycha
schody mają wieść w dół
łatwe religie trzy w jednym
quick service z dostawą do domu
trans-misjonarze lekarze chaos recept
i krzyk pustych emocji rozrzuca obrazy
dobrze że stara taśma wehikuł czasu
raz po raz przenosi mnie w przeszłość
ślepy jazzman zapala świeczki nazwisk
godzinę dwie zostawiam ciało w fotelu
reanimuje mnie cisza słyszę tykanie zegara
recenzje ryb zachwyconych w akwarium na pólce
otwieram okno i wietrzę dym z papierosa bogarta
który wyszedł przed chwilą
nie uchylam okiennic
wczoraj tuż obok u mc donalds'a
widziałem boga
przyprawiał życie
sosem knorra
maj 1997
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.