19 december 2010
KAC
Była sobie imprezka
browar lał się bezliku
był śmiech ,dziś udręka
w żołądku jak na śmietniku
Fajnie było wczoraj
trochę chyba pamiętam
gdzieś od szampana korek
pod stołem się pałęta
Dziś w ustach sucho
i głowa w szwach pęka
wokół pusto i głucho
w kącie pomięta sukienka
Jakiś urwany film
przed oczami mi miga
oj jak niedobrze mi
zaraz będę rzygać
choć mówię ;już nigdy więcej!
w sobotę znów na na imprezę lece
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek