13 december 2010
w rozpędzie
Upadłem na duchu
czołgajac się w ciemnościach
nawet mojemu aniołowi
ktoś skrzydła podciął
W krzywym zwierciadle uśmiechów
w buszu fałszywych przyjaciół
pędzi przez życie człowiek
tocząc się ku krawędzi
jeśli tylko buty pasują...
iść dalej rozgrzebując
ziarenka dobrych chwil
wiedząc ,że
Bóg ukrył piekło w samym sercu raju
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.
19 november 2024
Metaphysics Of ShrineSatish Verma
18 november 2024
1811wiesiek
18 november 2024
0007.
18 november 2024
0006.
18 november 2024
Śpiew ptaków to są myśliEva T.
17 november 2024
Too PrudentSatish Verma
16 november 2024
Collective LossSatish Verma