13 december 2010
w rozpędzie
Upadłem na duchu
czołgajac się w ciemnościach
nawet mojemu aniołowi
ktoś skrzydła podciął
W krzywym zwierciadle uśmiechów
w buszu fałszywych przyjaciół
pędzi przez życie człowiek
tocząc się ku krawędzi
jeśli tylko buty pasują...
iść dalej rozgrzebując
ziarenka dobrych chwil
wiedząc ,że
Bóg ukrył piekło w samym sercu raju
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma