30 july 2011
Kiedy pora umierać
najspokojniejszym miejscem jest weranda
deski wokół pianina kochają dąb
który umie utrzymywać huśtawkę pod niebem
przez lornetkę można patrzeć na dwa sposoby
kiedy nie ma chętnych do rozmów
i trzeba domknąć skrzypiące okna
nocą zwidami gra co godzinę kurant pamięci
w tym starym domu przy ulicy panny wodnej
życie parzy przez szkło szklanki
a porcelanowa filiżanka nie lubi pośpiechu
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0016absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012absynt
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek