28 august 2010

Nowe radości

 


nie trudno pogodzić się myślą
że młodość odchodzi

jednak nie lubię już seksu
mam więcej czasu
wolę dżin doprawiony wermutem
przy akompaniamencie blusa

pamiętam ciepły dotyk
oddech gorący  żar w oczach
to już przeszłość

milszy jest spacer po ogrodzie
i smak malin w ustach


number of comments: 9 | rating: 12 |  more 

Edmund Muscar Czynszak,  

A jedna twoje nowe radości przesiąknięte są smutkiem. I choć i ja jestem w podobnym miejscu zwykłem nigdy nie mówić nigdy ! Wiersz bardzo dobry. Pozdrawiam.

report |

stateless,  

pięknie zebrane myśli

report |

An - Anna Awsiukiewicz,  

Dziękuję za milutkie komentarze

report |

An - Anna Awsiukiewicz,  

może to tylko peelka zgasła?hihi. spoko.nie jest tak zle

report |

jaga,  

Recepta na pogodną i optymistyczną jesień życia. Wspaniała analiza.

report |

Lila,  

Nie zgodzę się z tobą Aniu, że "nie trudno pogodzić się myślą że młodość odchodzi ". Młodości zawsze żal. Dlatego warto mieć coś, co wynagrodzi niedogodności, które przychodzą razem ze starością: pasję, świadomość tego co się lubi a co nie i jeszcze tak zwaną ogólną satysfakcję z życia. Tyle, bo temat rzeka. Wiersz z tych "przeżytych", przekonuje.

report |

An - Anna Awsiukiewicz,  

Masz rację Liluś, ale peelka miała akurat taki a nie inny nastrój:) Jest ok:)

report |

Eva T.,  

"Będę starą pomarszczoną kobietą. Będę jedną z tych wątłych istot O wyschłych rękach, przerażoną Do łez przy przechodzeniu przez ulicę(...) lecz ja będę myśleć O popołudniu, gdy tańczyłam z tobą nago O popołudniu! Gdy tańczyłam! Z tobą nago!" [Alicia Ostriker]

report |



other poems: Jesteś ogniem ja wodą, Dla ciebie, Ty mój a ja twoja, We śnie, Idę w twoją stronę, Samoistnie, Jestem, Perspektywa, Obudziłam się zbyt późno, Wdzięczność, W ciszy, Tylko spojrzyj, portret w tle Für Elise, droga, prześwity w okiennicach, wyjęte z uśpienia, milczenie we dwoje jest większym szczęściem niż samotność, chwile na bezdechu, młode sarny podcinają sobie nogi, kiedy noc dotykała świtu, osiki trzęsą się bez wiatru, podboje, na tę chorobę nie ma lekarstwa, mężczyźni potrafią kochać i nienawidzić, erotyk nie nazbyt opóźniony, kaczeńce w zielonym wazonie, Z perspektywy czasu *, Płynę jak rzeka*, kim jestem ? - ekfraza, Tylko kosy śpiewają tak samo, może zabiorą nas na Seszele, tylko seks jest w miarę normalny, co noc tworzę nowe światy, Wiosna - dni miłości do życia, W radiu - Lowe Yu - Whitney Houston, Wypatruję już wiosny, Zwątpienia przychodzą nad ranem, Glögg w przeźroczystych, Zbudzona z zimowego snu, Jesień* uczy mądrości, Karmiłeś sobą /ekfraza/, Miałam tego dosyć, Noc ukrywa prawdę, Straconego nie odzyskam, Schody skrzypią jak dawniej, Szykują się do odlotu, a mnie tam nie ma, Spieszmy się, Wilgoć przenika od środka, Nie mam serca z kamienia, Przez moment myślałam że jestem u siebie, Przemyślenia, Walizka pełna wspomnień, Wszystko jest doskonałe/przemyślenia/, Niezbędnik uniesień, Biegniesz peronem wciąż patrząc, Celebruję życie z radością, Tworzę nowy świat, Niebiańskie Gubin-ki*, Obserwuj ptaki, Powrót do życia, Kobiety po czterdziestce smakują, Pochylam się nad tym śmieciem /dla M/, Stęskniony otworzyłeś furtki na oścież, Nakazuję Tobie abyś był szczęśliwy, Dwie jaźnie, Przyciągnę spojrzenie, Po tamtej stronie /ekfraza/, Inni odchodzą z żalu do świata, Spojrzenie wciąż młode, Pożegnania wpisane w grafik*, Kto tak naprawdę żyje, Skandale a sława, boso, Codziennie, Wirtualna młodość, Szare i jasne, Zwyciężyłeś i nie wylądowałeś w kanalizacji, Pierwotne źródło wszystkich strachów, Pieprz to i poluzuj tam gdzie cię gniecie, Dziewczynka z butelkami, Gdyby nie ta czysta woda odczytałabym to inaczej, Szczęście pachnie konwalią, Powroty, Wierzyłam że wszystko trwa wiecznie, Kalendarz wyznaczył datę wyjazdu, Cienie przeszłości, Nie dogonię przeszłości, Po latach straszy szkieletem /ekfraza -most/, Pamiętam strach w twoich oczach, Wpatrzona w jeden punkt na wodzie /ekfrazaVI/, Na granicy doskonałego czasu, Księżyc jedynym światłem i świadkiem /ekfrazaVI/, Zaszalałam w pierwszy dzień wiosny/ ekfraza-żonkile//, Szary może nabrać uroku, Stęskniona, Dotyk nadziei /ekfraza V /, Lęk zapisany w genach, Nożem prosto w serce, Śmierć jest naturalnym procesem, Ucieczka w nieznane /ekfraza3/, Tania siła robocza(ekfraza II), Bogini ciemności (ekfraza), Sikoreczka, rozgrzana do czerwoności, Wracam stęskniona, Czas kiedy zabiłam wiarę i nadzieję, Po latach wszystko traci znaczenie, Wpojony program który nie zmienia się nawet w niedzielę, Popatrz w lustro a zobaczysz tą miłość, W skołataniu, przemyślenia o reinkarnacji, Czas wracać do domu, Tak bardzo, polski pies szkolony w niemczech, Prawie na wyciągnięcie ręki, Tak mnie stworzył Bóg, Sopel, Odnalazłam klucz, Świat mnie wspiera, Przystań, Przywitaj mnie bosą, Połamałam pióra, Miłość jest domem, Dwa płomienie, Pośpiesznym do raju, Jabłka padają do nieba, Komórki w DNA uwalniają napięcie, Po drodze do piekła przystanki kuszą, Niecierpliwi, Przebudzona, Ostatnia rozmowa, Nocne kłótnie, Chwile gdy kocham życie są takie krótkie, Krwawy przylądek, Na każdym kroku, Odbiaram inaczej, Punkt wyboru, Niemy krzyk, Prysznic uczuć, Zapraszam zmiany, Obudzona krzykiem łabędzia, Mój sad czuje że wyjeżdżam, Blisko a jakże daleko, Pragnę jutro przywitać już dzisiaj, Potrafię czytać w jej myślach, Rozmowa alkoholiczki z ...., Vive memor, quam sis aevi brevis, Wybieg myśli spuszczonych z kagańca nr2, Zawsze razem, Wybieg dla myśli spuszczonych z kagańca,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1