16 december 2011
Przesilenie
Biorę głęboki oddech
twoje słowo obezwładnia mnie
swoim powabnym głosem.
Choć jestem wciąż daleko
jak z stąd do jądra ziemi,
odczytuje twą obecność
w każdym skrawku mojego ciała.
Dopisuje sobie historie
twego dalszego istnienia.
Polne kwiaty ponownie
zagubiły się w szarości dnia
w rdzawych kałużach jesieni
odbijają się zębate spojrzenia słońca.
Nierówny łomot serca
burzy zdolność logicznego świata.
A ty nieugięcie trwasz
po prawej stronie
gdzie kończy się rozum
przesiąknięty zauroczeniem nocy.
Ikono wymyślonej szczęśliwości.
21 april 2025
wiesiek
19 april 2025
wiesiek
19 april 2025
Eva T.
18 april 2025
jeśli tylko
17 april 2025
Eva T.
15 april 2025
ajw
15 april 2025
Marian Banaszak
14 april 2025
wiesiek
13 april 2025
ajw
12 april 2025
ajw