elcik, 25 december 2010
wyrysował śladami czasu granice zamykając istnienie w pozłacanej klatce zawiązując przestrzeń pętlem na szyi marzyła by szybować bezkresną wolnością miłością powracając wypalała się w zamknięciu codzienności otoczona złotem umierając dzień po dniu gnijąc w odłamkach wspomnień
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
4 october 2024
January CoolSatish Verma
3 october 2024
Pieprzyć to!Eva T.
3 october 2024
Światła porankaJaga
3 october 2024
Kwiatki u sąsiadki.Eva T.
3 october 2024
Sending My HymnsSatish Verma
2 october 2024
0210wiesiek
2 october 2024
Wariacje z piórem.Eva T.
2 october 2024
Sending My HymnsSatish Verma
1 october 2024
0110wiesiek
1 october 2024
Są jeszcze chwile nadzieiEva T.