3 march 2011
Ostatnia wigilia w tym życiu
W tym roku odwołuję święta, tym samym ratując życie
co najmniej jednego karpia.
W monopolowym zakupię ingrediencje niezbędne
aby przeczekać, przespać. Śnieg, choinkę, Mikołaja
i cały ten zamęt.
Prezentów już nie dostaję, nikomu nie życzę szczęścia,
pomyślności i do siego roku. Zasnę z myślą: Casanova
też nie był
przystojny, zawsze mogę się obudzić z piękną
szukając jej imienia w
pamięci. Jeśli nie na pocieszenie
wykrzyczę do lustra:
Życie bez ciebie wcale
nie jest piekłem, zaledwie tak samo
jak przedtem. zatacza
się na prawo, na lewo. Bełkocze:
I co z tego że pisze
wiersze – jestem skurwysynem,
bez skrupułów i
beznadziejnie. Jako że się urodziłem, umrę.
Masz szczęście – przy tym też cię nie będzie.
22 may 2025
ajw
21 may 2025
wiesiek
20 may 2025
wiesiek
19 may 2025
wiesiek
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
wiesiek
12 may 2025
wiesiek
11 may 2025
wiesiek
9 may 2025
wiesiek