7 february 2018
Symultanka
Alarm smogowy – przypalone anioły
spadają na przypadkowe
obszary.
Już niejeden przechodzień dostał
prosto w głowę.
Nawrócenia się szerzą, szczególnie
z przyklękiem na jedno kolano.
A ja nie mam pokutnego worka,
ani nawet zapasowych skrzydeł,
więc chowam się w okolicach
nawiedzeń.
Tuż przy drodze na Eden, z odchyleniem
w każdą możliwą stronę.
Licząc od siódmego nieba szukam
rozstajnych kapliczek.
Z dokładnym rozkładem. Odlotów
z pasa startowego.
Niezaprzeczalnie numer jeden.
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek