3 august 2010
Pieski wybór
Kiedy czas wyboru przyjdzie i o głosy ruszy walka
zaczną machać ogonkami, łasić się i stać na łapkach.
Obiecają aportować, komend słuchać bardzo grzecznie
kiedy trzeba przypilnować, nosić w zębach pana teczkę.
I na grzbietach kłaść się będą aby głaskać ich po brzuchach,
waruj, siad, do nogi, zostań w nastroszonych dżwięczy uszach.
Wszystkie dobrze wychowane, jedzą, piją tylko z misek,
są na smyczy prowadzane i w kaganiec pchają pyszczek.
Gdy szczęśliwiec jest wybrany, wie że w domu pozostanie
to co wszystko do tej pory, to .........ta kupa na dywanie.
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma