29 august 2010
Felek
nakryta płachtą,
płoszy się,
pokusa trzeźwości,
co rozsądkiem się zwie
za szybko układać
do snu
chcecie
komórek trzeźwych
sens.
w zapomnienia otchłań,
bez żalu wrzucacie
biel lodowca myśli,
codzienności cierń
ratuj
ratuj
...to za trzy pięćdziesiąt!
27 november 2024
2611wiesiek
27 november 2024
0023absynt
27 november 2024
0022absynt
27 november 2024
Jedno pióro jest ptakiemEva T.
27 november 2024
Mgła ustępujeJaga
27 november 2024
Camouflage.Eva T.
26 november 2024
2611wiesiek
26 november 2024
0021absynt
26 november 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys