Poetry

Grzegorz Woźny
PROFILE About me Poetry (10)


7 may 2010

zbójeckie planowanie na raz i na wiele

porozmawiam z tobą dziś
w nutę zbójecką hej
w sieni i na schodach
gdzie cieplej niż na podwórzu
aż do małych drzwi zaciągnę kamyki
w potakiwaniach i w pełnym potoku
po to potoczyście rączka za rączkę
przez strumień półsłodkiego wina

już cała karoca w pieczywie prześcieradle
biżuterię więc proszę i wszelkie kosztowności
cennego jeża byle gęby nie otwierał
byle tylko nie za szybko nie za wolno
palić w kominku zielonym pastwiskiem
rozpędzić kasztana do nieprzytomności




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1