Poetry

GreenFairytale
PROFILE About me Friends (1) Poetry (15)


27 july 2010

wrzesień 2009

Babie lato wplątało się we włosy
Oczy zdrażniła sól i zgasły
Liście klonu jak złote marzenia
Płyną nad dachy i gwiazdy
I nikną w smutnych szarych cieniach

Skóra z czasem pobladła jak widmo
Biały jedwab dłoni uwypuklony
Smukłą czarną cygarniczką
I słychać głosy ze wspomnień snów
Których być nie powinno

Dlaczego serce dziś tylko
Pustym kłosem co wysechł na słońcu
czy masz tak więdnąć czekajac na kosę
Czy próbować na nowo paść i odrodzić się
Zieloną oziminą nadziei kolejnych wiosen

19.IX.2009




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1