4 may 2010
***
***
Zasypiam z potu łzą na czole pełnym smutku
Układam w smutny sen okruchy dnia
Wtulona w marzeń moich senne duchy
Zaklinam w ciszę własne ja.
A kiedy kochać mi zabronią
To kocham mimo to
A kiedy płakać mi zabronią
To płaczę o byle co
A kiedy marzyć mi zabronią
To marzeniami zalewam świat
A kiedy myśleć mi zabronią
Mówię po prostu&8230; stop
Poranek wita mnie nadziei strawą
W promieniach słońca radość gra
Wsłuchana w pomruk wczorajszego dnia
Rozpoczynam walkę o własne ja
A kiedy kochać mi zabronią
To kocham mimo to
A kiedy płakać mi zabronią
To płaczę o byle co
A kiedy marzyć mi zabronią
To marzeniami zalewam świat
A kiedy myśleć mi zabronią
Mówię po prostu&8230; stop
16 november 2025
wiesiek
16 november 2025
ajw
15 november 2025
wiesiek
15 november 2025
Jaga
14 november 2025
wiesiek
13 november 2025
Jaga
13 november 2025
ajw
13 november 2025
ajw
9 november 2025
wiesiek
8 november 2025
wiesiek