29 november 2022
chociaż na chwilę
nim pomyślisz usłyszysz skowronki
szare nad polami
zielone drzewa zobaczysz
i dzikie kwiaty w łąkach
tańczące żurawie wczesną wiosną
w zalotach klangory
machając skrzydłami
kiwając dziobami
szanowni panowie do swoich dam
teraz również jest pięknie
wyskocz za miasto
ujrzysz
gęgawy frunące w jedynkach
synchronia podniebna
i poczujesz się swojsko dziwnie
z gęsią skórką na ciele
chociaż na chwilę uwolnij się
od smrodu smogu hałasu ulic
x x v
nie umarli którzy w pamięci
żyją wśród nas
kiedy wspominasz
oni obok są
i powracają
niczym duchy Mickiewicza
aż ciepo się robi
w sercu
czysty blask
prosto z nieba
anioły pozwoliły przyjść
i nie powiedzą
jak tam jest
więc niczego się nie dowiem
owiane tajemnicą
x x x
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
Marek Gajowniczek
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
wiesiek
22 february 2025
absynt
22 february 2025
absynt
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
supełek.z.mgnień
22 february 2025
jeśli tylko
22 february 2025
Jaga