12 may 2010
Trawa
Zanurzam się w tobie trawo zielona,
wonna, wilgotna od rosy.
Zagarniam twe świerszcze i źdźbła w ramiona,
i słońcem nagrzane kłosy.
Zagłębiam się w tobie szumna gęstwino.
Zbłąkany w koniczyn bieli
przeczekam, aż puste godziny miną,
zginą w zielonej topieli.
Uciekam w twą zwiewność, w rozkołysanie,
chowam się przed tym, co boli.
Co złego się stało i nie odstanie,
zagubię pośród kąkoli.
Z dala wołają na wielką wyprawę
w odległe, bogate strony.
I tak nie usłyszę – zapadły w trawę,
chabrowy i zagęstwiony.
27 june 2025
Jaga
26 june 2025
wiesiek
26 june 2025
Atanazy Pernat
26 june 2025
Atanazy Pernat
23 june 2025
ajw
21 june 2025
Jaga
21 june 2025
wiesiek
18 june 2025
Jaga
16 june 2025
wiesiek
16 june 2025
ajw