12 may 2010
Kołysanka
Na rozstaju polnych dróg
śpi wtulony w siana stóg
Bóg, co wsłuchał się w upalną ciszę.
Niechże śpi,
światy śni,
niech Go trawa we śnie ukołysze.
Krowy patrząc w opar, w błoń,
ciągną w nozdrza słodką woń,
a to w polu wiatr tak bosko wieje.
Niech Bóg śpi,
światy śni,
niech Go słońce otula i grzeje.
Ścichły dale w letni skwar
a w zieleni szum i gwar,
tak tu wiele Boga i Istnienia.
Niech Bóg śpi,
światy śni,
niech obłoki użyczą Mu cienia.
Na Golgocie czeka krzyż
wydźwignięty czernią wzwyż,
krwawej męki przeczucie złowieszcze...
A On śpi,
światy śni.
Z snów szczęśliwych nie budźmy Go jeszcze.
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek