6 july 2010
Don Kichot
Gdzieś w świecie zaskoczonym przez wybuch jesieni,
przysypana nawałem suchych, rdzawych liści,
wije się polna droga zgubiona w przestrzeni
wiecznie szarych wieczorów, rozmazana mgliście
w pustce – trakt wytyczony przez los lub nikogo.
Przy niej, z głową spuszczoną, jak z raju wygnany,
siedzi smutny Don Kichot okryty żałobą,
bez miecza i bez giermka, rycerz zapomniany.
Wojownik, wciąż w pogoni za okruchem chwały,
dla złudnych blasków gotów ruszać w obce kraje,
teraz pełen niewiary w cuda, co zmarniały,
nowych przygód nie szuka, snów już nie poznaje,
spojrzeniem obłąkańca i śmiechem szydercy
kwituje własną klęskę i los byle jaki.
Lecz czasem z tchem wstrzymanym ze wzruszenia w piersi
żegna tych, co na nowe wciąż idą wiatraki.
1 february 2025
0102wiesiek
1 february 2025
Góra w chmurachajw
1 february 2025
Paulinaajw
31 january 2025
3101wiesiek
31 january 2025
Martaajw
30 january 2025
Nawet w styczniu jest wiosnaJaga
30 january 2025
Nadiaajw
29 january 2025
0038absynt
29 january 2025
2901wiesiek
28 january 2025
2801wiesiek