Cyrulik Żuławski, 6 november 2011
Przepraszam. Wystawiłem ten tekst dwa tygodnie temu. Kiedy przeczytałem go "na zimno", stwierdziłem, że to zbyt ciężki i brutalny kawałek. Jednak za namową bliskich wystawiam ponownie, oddając się pod ocenę czytelników.
Ojciec. Alkoholik, introwertyk, uruchamiający się, kiedy (... więcej)
Cyrulik Żuławski, 8 october 2011
Papandreu Bezmajtkis wyczłapał się z szałasu i usiadł na kamieniu. „Kurna, ileż można” – pomyślał. Poczucie samotności doskwierało mu dziś w dwójnasób. Spojrzał w dolinę. Widok, który zobaczył, zmusił go do oddania jeszcze niestrawionej Fety.
– Jasny gwint – ileż można (... więcej)
Cyrulik Żuławski, 7 october 2011
Tak naprawdę Diabeł nie istnieje, ale Człowiek postanowił go stworzyć. Zrobił to najprostszym sposobem. Wyhodował go w sobie.
Powoli budził się z nieświadomości. Początkowo nie czuł niczego – ani bólu, ani chłodu, ani strachu, który czaił się gdzieś w zakamarkach umysłu, jakby (... więcej)
Cyrulik Żuławski, 21 july 2011
Jerzy był bardzo zasadniczym mężczyzną. Po tym, jak kilka lat temu opuściła go żona, nie szukał kontaktów z kobietami. Stronił od życia towarzyskiego, zresztą większość ich znajomych była ze strony Beaty i wraz z nią zniknęła z horyzontu. Przestał wierzyć, że kiedykolwiek pozna (... więcej)
Cyrulik Żuławski, 16 july 2011
Historia ta rozpoczęła się mniej więcej w połowie mojego rocznego stażu w zakładach Toshiby w południowym Tokio. Znalazłem się tam na poły przypadkowo, z nieznaczną, ale wielce skuteczną protekcją wuja – wysokiego urzędnika w MSZ.
Właściwie historia ta zaczęła się dokładnie (... więcej)
Cyrulik Żuławski, 11 july 2011
Tekst ten powstał jako odpowiedź na pewne opowiadanie.
Jesteś taka zachwycająca i elegancka. Prawdziwa dama. I jakie piękne nosisz imię! Chcesz, aby mówić do ciebie „Aga”, ale dla mnie ładniej „Agnieszka”. Płomyki świec wesoło drgają, odbijając się w twoich ślicznych oczach. (... więcej)
Cyrulik Żuławski, 10 july 2011
Od autora.
Niniejszy tekst był napisany na konkurs prozatorski, z tego względu jest skomponowany "pod przymusem" pewnych wymagań tematycznych i objętościowych.
W pewien upalny, lipcowy dzień siedziałem jak zwykle w moim biurze i z mozołem kontemplowałem lot muchy. Jakież to (... więcej)
Cyrulik Żuławski, 12 june 2011
Który to już dzień trwa bezwzględny, wręcz zabójczy, stan schizofrenicznej paranoi, przyprawiającej mnie o łamiące żebra walenie serca? Przestałem liczyć. Przez wiele miesięcy, zbyt wiele nawet jak dla mocnego faceta, za którego mimo wszystko się uważam, nie potrafię zaznać spokoju. (... więcej)
Cyrulik Żuławski, 7 june 2011
(Scenariusz słuchowiska)
SCENA 1
(Na pierwszym planie Jurand i Jagienka, Danusia znajduje
się w drugiej izbie)
DANUSIA
(Śpiewa w oddali)
Gdybym ci ja miała
Skrzydłeczka jak gąska,
Poleciałabym ja
Za Jaśkiem do Śląska!
JURAND
(Smutnym głosem)
Biedna, moja córuś, niebożę! (... więcej)
Cyrulik Żuławski, 6 june 2011
Pewnego razu poznałem wspaniałą kobietę. Za pomocą internetu. Nie wnikając, kim jesteśmy, jak wyglądamy i czym się zajmujemy, prowadzimy interesujące rozmowy. Nazwałem ją moim Duszkiem albo Rusałką Amelką.
Chodzimy na wirtualne wycieczki, gdzie, trzymając się za ręce, spacerujemy (... więcej)
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.