banita, 12 november 2013
Jesteś myślą,
która rozrywa ciszę,
wspomnieniem, które by było
radością nierozedrganą do końca...
i rozmąceniem duszy.
Jesteś mottem,
którego nie da się powtarzać,
zmysłem,
który czasem tuli
rozszeptane ciało
moje.
I kiedy zajdzie słońce
I ciałem Twym nasączam słodycz,
noc wije się,
pełza przez każde słowo,
wiąże ręce i nogi,
nieskończoności końce...
co zaklinają sen
łechcące pośladki.
Szumią oddechy nasze ,
jak puls
w rytm zaklęć i obietnic,
horyzont zanika
jak świadomość
pęczniejąc w miłośći.
Spocone grzywy,
ciepło i ciało
zamieniają się w żar,
przekrwione wargi mdleją,
a razem z nimi mdleją źdźbła
zduszone namiętnością.
banita, 5 june 2013
Rządzi mną coś...
coś co nie pozwala iść,
coś co zamienia radość w żal,
coś co umierać karze mi,
coś co nie pozwala żyć.
Ile czasu mam w tym być ?
Ile czasu trwać...
dopóki nie przestanie mnie rwać,
coś co umierać karze mi,
coś co nie pozwala żyć.
Rządzi mną coś...
od czego uwolnić się nie mogę,
od czego nie wiem czy chcę...
uciec.
Nauczyłem się tego,
inaczej nie mogę żyć.
Światło- MROK
Uśmiech- ŻAL
Dobroć- ZŁO
One wciąż biją się.
banita, 13 may 2013
Ciemność...
nigdzie nie sięgał wzrok...
Ciemny pokój,
ciemność wokół.
Wszedłeś tam, gdzie ludzkie rządze
dają ulgę, tam, gdzie panował mrok.
Jedna w głowie myśl,
Jeden tylko cel,
Jedno pomieszczenie-
Ciemny pokój,
Ciemność wokół.
Mrok i zło wygrały.
Opętany wszedłeś tam.
Ciemny pokój, a wokół...
dyszenia odgłos,
piekielne bębny wygrywały przyspieszone tętna,
słuch, dotyk, węch...
tylko wzrok był niepotrzebny.
Ten dźwięk rozkoszy,
Ten bodziec rozkoszy,
Ten zapach unoszony z każdym następnym jękiem.
Ciemny pokój,
Ciemność wokół...
raj piekielny za kotarą.
Wygłodniałe bestie rzuciły się, żeby...
dotknąć, żeby zjeść, żeby wejść i
zostawić w Tobie diabelskie nasienie.
I powędrowały setki rąk,
tysiące mord,
miliony rozłożonych nóg, a
płomień gorący oblał każde ciało,
każdą dłoń,
każdą część
by tylko poczuć woń, tylko smak.
Przyspieszyło tętno, serce zaczęło bić i
liczyło się tylko to,
tylko jeden cel
spuścić do cna, emocjom odejść dać.
Otoczony, dotykany
stałeś tam i Ty...
W Ciemnym pokoju,
w Ciemności wokół,
z Ciemnym umysłem,
opętany...nie było dla Ciebie ratunku.
Uniesieni w jękach i rozkoszy
diabelska ekstaza
w Ciemnym pokoju,
w Ciemnośći wokół.
Stali oparci o ścianę
w Ciemnym pokoju,
w Ciemnośći wokół.
Klęczeli
w Ciemnym pokoju,
w Ciemnośći wokół.
Jęczeli, klęczeli, krzyczeli, jęczeli, klęczeli, krzyczeli, dotykali, połykali...
gorzki rozkoszy i zepsucia smak.
banita, 8 april 2013
Przyszłaś...
Przybyłaś jak co rok,
piękna i majestatyczna, budząca strach.
Przyszłaś by zamrozić nasz świat...
i umarło każde drzewo, każdy kwiat.
Czy to z miłości,
a może z zawiści i nienawiści ?
Może ukarać chcesz nas?
Nieważne jest to wszystko...
sprawiłaś cud i przykryłaś białą płachtą
świata brud.
Przyszłaś...
Przybyłaś jak co rok i tu.
Tu gdzie Mariacki lśni,
tu gdzie Wawel wyrasta z gór,
tu gdzie Mickiewicz- polski wieszcz milczy i patrzy
wiele chwil.
Sprawiłaś cud...
W jednej chwili upiększyłaś Eden-
Kraków mój.
Przyszłaś i nie odchodź już.
Rozgość się na Plantach, nad Wisłą.
Zostań...
bo sprawiłaś w moim sercu cud.
banita, 18 february 2013
Głosie odejdź,
Idź w otchłań,
Stocz się,
Odejdź!
Szedłem w ciemności
Krocząc bezprawnie…
Patrząc w bok,
Spoglądając w górę.
Towarzysz jeden mej niedoli –
Który w swej swawoli
Dokuczał mi.
Poznałem Cię dogłębnie,
Lecz chcę byś uciekł
Bo w swym obłędzie
Ranisz mnie…
Niegdy mnie nie opuścisz…
Bo Ty nie z tych.
Lecz na moją szkodę
Na mnie spuścisz całe zło.
I ja nie umiem się Ciebie pozbyć
Więc towarzysz, męcz, zabijaj
Głosie…mój.
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
23 november 2024
0012.
23 november 2024
2311wiesiek
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek