2 września 2014
Latarnik
gdy spotkałam rozmiłowanego w literach
przypływ wyrzucił na brzeg dwa bursztyny
mamił nimi jak lustrami
w których odbijaliśmy się
przez sto
dwieście
a może trzysta tysięcy lat
wtulałam się naiwnie
a ruchome piaski
dawały lekcje stopom
kiedy zamknął się
skąpiąc światła
obwiniałam księżyc
pęczniejący w kolejnych kieliszkach wódki
powiadają że osiadł w latarni morskiej
i rozmawia z mewami
czasem któraś z nich
zastuka dziobem w szybę
za którą wciąż mieszkam
20 maja 2024
Czeka nas wojna!Marek Gajowniczek
20 maja 2024
2005wiesiek
20 maja 2024
Za ciepło się ubrałaJaga
19 maja 2024
1905wiesiek
19 maja 2024
Świat LucaArsis
19 maja 2024
DystansMarcin Olszewski
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek