7 października 2013
żadne
między myślami rodzi się żadne
żaden to poród choć może jest
trudno je przejrzeć, wniknąć w strukturę
przewietrzyć niczym zleżałą treść.
żadne się czasem w pozorach chowa
i z przymiotnikiem ma nikłą więź,
wciąż nie ma twarzy, nie łapie doła
i w poważaniu ma nawet śmierć.
żadne się wcale nie napina
i do roboty chodzić nie musi,
ma gdzieś miłostki żarcie i kino,
sos własny nawet jego nie zdusi.
nie ma też gęby pomazańca
obwisłych piersi nóżek i brwi
i do niczego się nie garnie
z nikim nie pieprzy
nie puka w drzwi.
żadne nie sypia, a usiłuje
bym podzieliła wiernie z nim „sny”.
20 maja 2024
Czeka nas wojna!Marek Gajowniczek
20 maja 2024
2005wiesiek
20 maja 2024
Za ciepło się ubrałaJaga
19 maja 2024
1905wiesiek
19 maja 2024
Świat LucaArsis
19 maja 2024
DystansMarcin Olszewski
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek