2 grudnia 2014
Marzenie
Kiedy będziemy tańczyć
na plaży
nim dotknie jej świt
zbudzony
naszym śmiechem
a gwiazdy i fale niespokojne jak struny
gitary
przygrywać nam będą -
stanie się cud
Moje źrenice całowane twoim
oddechem
przedrą się przez ciemność
po raz pierwszy w życiu
ujrzę świat
zobaczę ciebie i noc wplątaną
we włosy
tańcem rozrzucone
Potem –
pójdziemy trzymając się za ręce
ku światłu
które morze wyrzuci
na brzeg
Wiersz napisany na podstawie pewnego listu. ;)
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis
12 maja 2024
Podróże bliskie i dalekieMelancthe
12 maja 2024
GniazdkoMelancthe
11 maja 2024
AntydepresantyMarek Gajowniczek