11 czerwca 2012
Puste krzesło w uliczce
wśród absurdów podświadomości
zwyczajne w środku źrenic
czeka na znak -
cień
pobudzone zmęczeniem
powieki
wypluły zez szachownicy chodnika
polna mysz gra partię szachów z księżycem
zagapiona ćma zahacza
o poręcz krzesła tracąc skrzydło
nocne marki nie mogąc odczytać
znaków drogowych
gubią się w szmerach i chichotach
14 maja 2024
1405wiesiek
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
1305wiesiek
13 maja 2024
PozostałośćArsis
12 maja 2024
Podróże bliskie i dalekieMelancthe
12 maja 2024
GniazdkoMelancthe
11 maja 2024
AntydepresantyMarek Gajowniczek