30 listopada 2021
Miastowe łyko
Moja prababcia
mieszkała na wsi
gdy byłem dzieckiem
spałem z nią
nazywałem babcią
Pewnej nocy
ona umarła o północy
we śnie
obudziłem się
powiedziała mi
że jej czas nadszedł
i odchodzi
Przygotowała mnie
jak mogła do drogi
tak mi rzekła
nazywała wnusiem
To było ponad
czterdzieści lat temu
gdy złe warunki
mieszkaniowe
Stajenki przerobionej
na stancje
u państwa Drewniaków
skłoniły mamę
(gdy kopciuch kozy
jednofajerkowej
podtruł nas czadem
nocą)
by dziecku uczynić
warunki lepsze
niż w mieście
Wyjechałem po naukę
na wieś
8 maja 2024
0805wiesiek
8 maja 2024
Światełka dla zbłąkanychSztelak Marcin
8 maja 2024
Pamięć silniejsza jestMisiek
8 maja 2024
Pamięć silniejsza jestMisiek
7 maja 2024
Gdzie coś się kończy -Marek Gajowniczek
7 maja 2024
Menukb
7 maja 2024
0708wiesiek
7 maja 2024
Requiescat in paceMarek Gajowniczek
7 maja 2024
DrzwiYaro
7 maja 2024
nieśmiertelnisam53