2 listopada 2021
Kwiaty i Talerz Ceramiczny
Nie było we mnie
przestrzennego iluzjonizmu
trójwymiarowego
nad którym ciężko pracowano
przez wiele stuleci
minęło kilka sezonów grzewczych
w bezpiecznej przestrzeni
malowałem martwą naturę
chropowatą chromatyczność
na dwuwymiarowej powierzchni
pięła się nasturcja w błękit
ceramiczny talerz jak zielony księżyc
nitki babiego lata nabierały pułapów
a drzewa za oknem pracowni
iskrzyły się feerią barw jesieni
nastąpił odlot żurawi i zaczął się
mój ostatni sezon grzewczy
8 maja 2024
0805wiesiek
8 maja 2024
Światełka dla zbłąkanychSztelak Marcin
8 maja 2024
Pamięć silniejsza jestMisiek
8 maja 2024
Pamięć silniejsza jestMisiek
7 maja 2024
Gdzie coś się kończy -Marek Gajowniczek
7 maja 2024
Menukb
7 maja 2024
0708wiesiek
7 maja 2024
Requiescat in paceMarek Gajowniczek
7 maja 2024
DrzwiYaro
7 maja 2024
nieśmiertelnisam53