14 kwietnia 2014
jo-jo
wpadłam jak śliwka w kompot. walka z absurdalną tęsknotą
okazała się długa i nieowocna. po miesiącach odcinania się
od zakazanego, wszystko wróciło, jak fałdki, oponki, wałeczki.
przyczyny niepowodzenia upatruję w wielkich znakach
zapytania, w natłoku nagłości, w czekaniu na cud i w pragnieniu
czegoś, co jest nierealne, o czym można tylko pisać wiersze.
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis
12 maja 2024
Podróże bliskie i dalekieMelancthe
12 maja 2024
GniazdkoMelancthe
11 maja 2024
AntydepresantyMarek Gajowniczek
11 maja 2024
Przybycie niewiadomegoArsis