22 listopada 2011
nie ma
suszę lustro tuż przed świtem
ranek budzi rogate poduszki
wpełza w szkle odbity
promień łasi się
liże stopy
ogrzewa prześcieradło
prześwietla złudzenia
pocieranie skroni
nie wyleczy
ze skutków pożegnania
listopad już od września
czeka na listonosza
.
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
16 maja 2024
1605wiesiek
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis
12 maja 2024
Podróże bliskie i dalekieMelancthe