4 marca 2011
przednówek
ciężkim powietrzem płynę
po ziemi
to nawet dobrze
jestem niewidzialna
opasłe myśli ciągną
jeszcze niżej
w kanale żaden ściek nie pyta
czy może zalać lepkim brudem
wieczorem dwie godziny
w wannie
rano dziesięć centymetrów
nad podłogą
14 maja 2024
1405wiesiek
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
1305wiesiek
13 maja 2024
PozostałośćArsis
12 maja 2024
Podróże bliskie i dalekieMelancthe
12 maja 2024
GniazdkoMelancthe
11 maja 2024
AntydepresantyMarek Gajowniczek