13 kwietnia 2011
***
ziarna rozsiane ustami
po różowych polach
drobnymi perłami
zastygają na wierzchołkach
wzgórz i w dolinie
skraplają się
płynąc linią w łódce dłoni
za woalem gładkość
wilgoci strumień wypłenił
zagłębienia
odgłosy przepływów
odbijają się echem
westchnień brzemiennych
w spełnienia
czekają na kiełkowanie
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53