5 march 2011
szklane jezioro (ekfraza IV)
plusk monety na szczęscie
odsłonił przejrzyste granice
oblicza strachu
wlewają się w myśli
ciężkimi kroplami doświadczeń
jednym brzegiem ja
drugim ty
biegniemy
ostrą krawędzią
kalecząc stopy
szukamy dogodnego miejsca
by rozstąpiło się
morze niewyleczonych draśnięć
poczerwieniałe
od braku zrozumienia
potrzeba nie jednego odpływu
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma