5 may 2010
Perspectiva
i znów pojawia się zlanie ciała z tym
wyżej - niż co spada i łamie zwykle na
dwa lub więcej mikroświaty podległe
jedynie
tobie niebo podszyte jest powieką
snu dając małe rozpierduszki
on real tylko te i tamte
"nici" za nami, pośrodku stadka
gołębi przyćmione altostratusem
odlatują jak 21 gram patosu
by na końcu przegryźć wargę
i znów się zlać w odbite
światła przeciw przeniesienia
naszej wyobraźni
październik 2007
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.