Nuncjusz, 14 october 2016
Ujebany dziką rolą
niech mnie w końcu wypierdolą!
Na nic czyjeś gadki-szmatki
lepiej rentę niech załatwi.
Bo ja orać nie mam chęci
ciężka praca mnie nie kręci.
O ty jeden z drugim capie
lepiej milion przynieś w łapie,
lecz nie naszych złotych polskich,
a dolarów - koniec troski.
Leżeć będę w złotym wyrze,
łeb wysoko, dupa niżej.
Kibel też ze złota miałbym
i do kibla złotem srałbym.
Takie są moje marzenia,
niech pogryzą was sumienia,
że się męczyć ciągle muszę,
za to spłoną wasze dusze.
Napełnijcie moją kiesę,
nie pogrążcie się z kretesem!
Nuncjusz, 12 october 2016
Dam dziś jesiennie z liścia
prosto w mordę smętnym chłodom
nie mam więc innego wyjścia
tylko nakryć łeb kapotą
Na rozgrzewkę łyknę grzańca
zziębłe pięści schowam w kieszeń
nogi same rwą do tańca
poboksuję dzisiaj jesień
Na spotkanie z zimnym deszczem
idę z podniesioną głową
bo nie jestem jakimś leszczem
z parasolką kolorową
Nie omijam kałuż wcale
brnę przez błota i bajora
bo się czuję doskonale
gdy jesienna już jest pora
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
19 april 2025
wiesiek
19 april 2025
Eva T.
18 april 2025
jeśli tylko
18 april 2025
wiesiek
17 april 2025
Eva T.
17 april 2025
wiesiek
16 april 2025
Eva T.
15 april 2025
ajw
15 april 2025
Marian Banaszak
14 april 2025
wiesiek