Karen Adams, 27 october 2020
Z życiowych ról
pozostał ból
i chwile uniesienia
przeminął czas
odeszło w dal
i chwile zniewolenia
pamiętam Cię
w lipcowy dzień
składałeś mi życzenia
nie minął rok
odszedłeś tak
nie mówiąc do widzenia
pustka i żal
to o Tobie są wspomnienia
więc idę w dal
swą własną drogą
do spełnienia.
Karen Adams, 27 june 2022
Piję Twoją herbatę
ze świata herbaty
Yerba Mate
I myślę gdzie rzucił Cię los
Wiem nie zapytam Cię o to wprost
Ostatnie Twoje zdjęcie przesłane
To ukraiński step
I jeszcze symbole na granicy
Nasz świat i Ich świat
Okrutnie z nas zadrwił los
Wojna zadała cios
Nie chcę o tym myśleć
stale i bezwiednie
Choć często się na tym przyłapuję
Włączam radio tv i obserwuję
Mam nadzieję że masz dla kogo żyć
I że śnisz o powrocie do domu.
Karen Adams, 22 july 2022
Życie jest podróżą
W hotelu pod różą
Który przypomina dom
Jest jak układanka
Do połowy pusta szklanka
Biegnie tak jak rzeka
Na nikogo nie zaczeka
Jak nie umiesz pływać
To nie jesteś ryba
Karen Adams, 19 december 2014
Moje myśli
Nie są atrakcyjne
Nadchodzi świt
Splot myśli
Moje życie
Czy będzie wciąż takie samo
Bez miłości
Wstaje dzień
Królowa mojego serca
Nie wie ,że ją kocham
Nigdy nie będzie moja
Trzeba zabić tę miłość
Zanim nastanie dzień
Tylko z dala z ukrycia
Będę ją obserwował
Oczarowany jej sercem
Pięknem duszy
I tymi błyszczącymi oczyma
Byłaby perłą w mym życiu
Ale musiałbym wszystko zmienić
To nie jest możliwe
Nawet w modlitwie nie mogę być z nią
Nawet w marzeniach
Bo nie jestem zwykłym wiejskim chłopcem
Kochać i być kochanym
Jest dla mnie niedostępnym marzeniem
Muszę porzucić te myśli i być aktorem
Mam problem bo pani mego serca
Nie wie że jestem tuż obok
Karen Adams, 27 december 2014
Jesteś jak mgła
Oplatasz mnie dookoła
Jesteś jak wiatr
Owiewasz mnie dookoła
Jesteś jak cień
Zawsze ze mną
Gdy ciebie nie ma
Czuję ze mi brakuje powierza do oddychania
Czuje że brakuje mi słów, by to wyrazić
Czuję że więcej cierpię
Milczę
Tracę radość bycia
Życie przestaje być piękne, urocze , kochane
Bez ciebie brakuje mi miłości
Bo człowiek tylko z drugim człowiekiem może być w pełni szczęśliwy.
You are like a fog
You wrap me around me
You're like the wind
You're blowing me around
You are like a shadow
Always with me
When you're gone
I feel that I lack the air to breathe
I feel like I have no words to express it
I feel like I'm suffering more
I am silent
I'm losing the joy of being
Life ceases to be beautiful, lovely, and loved
Without you, I miss love
Because a person can only be fully happy with another person.
Karen Adams, 27 december 2014
Tylko ciepło człowiek może przekazywać drugiemu człowiekowi
Ogrzać go
Tylko słowa potrafią sprawić że wzlatasz
To magia
Tylko energią możesz zarazić drugiego człowieka do czynu
Dodać mu sił
Tylko Bóg jest lekarzem dusz
I tylko dla niego mamy żyć
Tylko miłością się możesz dzielić z drugim człowiekiem
I Ci jej przybędzie
Tylko w oczach widać jak bardzo jesteśmy zranieni
Widać cierpienie.
Karen Adams, 7 january 2015
Mój ból
Mój świat
Ta miłość, która
Zgasła w nas
Od lat dodaje mi sił.
Mój krzyk przez sen
Mój płacz, co dzień
To wszystko, co los
Zechciał mi dać.
A jednak
Wierzę,że
Przyjdzie taki dzień
Gdy miłość uśpiona od lat
Zbudzi się dla nas.
Mam nadzieję,że
Przyjdzie taki dzień
Z popiołów odrodzi się
Odrodzi się silniejsza
Odrodzi się mądrzejsza
Odrodzi się piękniejsza
Zniknie wszelki ból
Zniknie wszelki bunt.
Zniknie wszelki żal.
Ja to wiem
Przyjdzie taki dzień.
Karen Adams, 4 february 2015
Dziewczyna taka jak ja płonie jak świeca
Oświetlając wszystko wokół
Wyniszczając samą siebie
Nie czekając jutra
Dookoła ciemności
Wiatr szarpie strunami sumienia
Czy wciąż ta sama jeszcze
Nie wiem
Czy mam gdzie powrócić
Czy zastanę pustkę w sercu
Lodowata szarość dnia
Dobija bardziej niż smutek
Dusza zraniona
Chciałaby wzlatać
Pięknem się otaczać
Spełniać marzenia
Zabija mnie codzienność.
Karen Adams, 19 december 2014
Brudny tancerz
Nie mogę zasnąć
Muszę się napić
Czuję ogień
Dziś mam ją zobaczyć
Najpiękniejszą dziewczynę na świecie
Czy pozwoli się kochać
Jest taka krucha i delikatna
I bardzo samotna
Nie chcę pieniędzy
Zatańczę z nią jeden jedyny taniec
Bo nie mnie wybrała
Ma swojego kochanka
Chciałbym aby ta noc nie minęła
Mieć ją w ramionach
Dotykać ciepła jej ciała
To nie był mój wybór
To przypadek
Zatańczy z brudnym tancerzem
I odejdzie do swojego życia
W którym nie ma miejsca dla mnie
Wyjątkowy moment
Ten jeden bal i samotność.
Karen Adams, 8 january 2016
Miedzy jawą a snem
Miedzy nocą a dniem
Śpi smutek szczęścia
Rozkosz i ból
Diament i sól
Ogień i woda
I tylko czasu szkoda
Deszcz a pogoda
Słońce i mrok
Przez cały rok
Trzeba zabić tę noc.
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
19 may 2024
1905wiesiek
19 may 2024
Broken BridgesSatish Verma
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma