Poetry

Carls_Berg
PROFILE About me Friends (1) Poetry (3) Diary (1)


18 march 2014

no.c

przeglądając się w mroku nocy,
niczym w lustrze
leżąc pod stosem kocy,
marzne.
kłęby białej pary z ust,
unoszą się - wzlatują
do Boga wraz z modlitwami
sam na sam z czarnymi snami
strachu szpon - ja i on
sam na sam - zgon i tron
jego cichy głosu ton,
samotności pomocna dłoń.



other poems: teraz, no.c, O niej,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1