2 july 2021
fszyskojedno
życie nie penis, mawiali,
zawsze jest twarde
lecz czy kiedykolwiek cali
odsłoniliśmy się, gardę
opuszczając przed sobą nawzajem?
setki masek, murów, wymuszonego dobra,
niby ludzkim jesteśmy rodzajem,
a jednak bardziej jak obraz,
z linią kreśloną wedle celu
do osiągnięcia, z zamysłem, nieszczerze,
znaczy prawie szczerze, jak w hotelu
gdzie u siebie, ale Cię coś bierze
bo to nie to, nie tak, nie po Twojemu.
bo nikt nie wie, co dzieje się wewnątrz,
więc nie mogą sprostać temu
czego nikomu nie mówisz, że chcesz
może byłoby łatwiej gdyby tak
zrobiło się obojętne co myślą
zamiast czekać na znak
całkowitej akceptacji. bo nas skreślą.
20 may 2022
Satish Verma
19 may 2022
wiesiek
18 may 2022
wiesiek
18 may 2022
Satish Verma
17 may 2022
wiesiek
17 may 2022
be27be27
17 may 2022
be27be27
17 may 2022
be27be27
17 may 2022
be27be27
17 may 2022
Marek Gajowniczek