Poetry

Ski
PROFILE About me Poetry (3)


Ski

Ski, 6 november 2015

prawo uleny

dziecko uczy się budować 
zdania
podrzędnie złożone
powoli żegna się 
z panią od siedmiu gór, rzek i trzech króli
mamamam pięć – mówi - jeszcze
popełnia błędy, wymyśla, skleja słowa
mam szczęście - dodaje - I mam - wszystko
równoważnikiem nadaje sens dwóm tysiącleciom


siada na ławeczce w ogródku
pod uleną, która ma 
pewną cechę: nie wtrąca się
przyjmuje, rozkłada się
przycięta – przyspiesza
by rzucić 
więcej cienia
ścięta - nie odrasta
 


number of comments: 3 | rating: 8 | detail

Ski

Ski, 13 may 2013

Podmiot umyślny


niesamowystarczalny
, ale
nie jest bogiem, nie radzi
sobie sam ze sobą, więc - niech będzie.
 
Wychodzi z wiersza na zewnątrz, w pozory obecności
tłumów. Jakby przeznaczony do wykonania happeningu.
Charakterystycznie pachnie autotoksynami. Boi się, szuka własnego kąta
odniesienia. Czy tu jest bezpieczniej? Cokolwiek
by nie zrobił, jakby nie przemierzał ledwo uchwytnego
 
rozproszenia, od początku do końca, od końca do początku,
(czy inną oznaczoną relacją) i tak  nie spotka siebie poza
interwałem (ani żadnej rzeczy, która jest). Odsłania się,
tworzy granice, za które wysyła własne, przerażone mgnienia,
gdzie nic albo nic. Oszczędność współczucia rozrasta się
 
jak nowotwór. A jednak na podobieństwo, przypięty w skrajobraz,
wyciąga ze studni zwiniętą rzekę. Czy zada inne pytania?


number of comments: 1 | rating: 9 | detail

Ski

Ski, 22 february 2013

recytacja podniosła


obchodzę was uroczyście miesiącznice roczne
rzekomo albo prawdziwie zagrzybione
łuszczyny wasze oderwane od prozy 
judaszowe srebrniki 
 
obchodzę was
doskonale wydzielone podwójnie pierzaste kosmosy
i ciebie starcze popielny jak przechylasz się 
kutnerowato w stronę słońca
 
i tyle was w rozpierzchłości aksamitnej
uczepów rózgowatych i ślęzaw trójwrębnych 
spragnionych okamgnienia
zmierzacie poza alfabet w stronę milczenia 
 
albo jeszcze dalej wy mietelniki żakule zrzucacie kolor 
stojąc bez pamięci wzdłuż bielonych krzyży
kiedy jesień kończy z luksusem wznosząc szmer
ponad dychotomię
 


number of comments: 13 | rating: 17 | detail


10 - 30 - 100




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1