Poetry

patryklgn
PROFILE About me Friends (1) Poetry (23) Prose (1)


patryklgn

patryklgn, 27 november 2012

Twoja Radość

Mocniej mówisz
Wszystko jest skończone
Nie wiem co myśleć
Uderzasz we mnie słowem

Słowo mocne
Gorsze niż ogień 
Boli, parzy 
Lubisz sprawiać ból

Ratujesz się bólem
Zadawanym we mnie
Radość Ci sprawiają
Moje łzy niczym strumienie

Ja się nie poddam
Nie złamiesz mnie nigdy
Twoja radość spełznie
Tak jak mój ból


number of comments: 5 | rating: 6 | detail

patryklgn

patryklgn, 22 may 2012

Promyk Słońca

Jesteś spełnieniem
Najskrytszych pragnień
Ucieleśnieniem
największych marzeń 

Dzięki Tobie wzrosnę
Jak kwiat
W reakcji na słońce
Ty nim  jesteś 

Ciemności rozproszysz
Sprawisz, że świat
Nabierze barw
I stworzy niepowtarzalną tęczę

 Tylko zostań
W rozgrzanym sercu
Słowie pełnym marzeń
Promyku słońca - zostań


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

patryklgn

patryklgn, 20 may 2012

Być wolnym

Chcę wyjść
z klatki uzależnienia,
która mnie więzi
w tym złym uczuciu
 
Nie potrafię wyjść
Pomimo pragnienia,
które mówi "wyjdź"
Wolę niszczyć siebie
 
Stawać się gorzkim
Nieszczęśliwym człowiekiem
Tkwiącym w fałszywości
Niepewnego uczucia
 
A chciałbym być wolnym
Wzbić w przestworza
swej radości,
która teraz tak trudno
jest mi odnaleźć


number of comments: 1 | rating: 5 | detail

patryklgn

patryklgn, 19 may 2012

Wschód samotności

Zapach tamtych godzin
Smak dawnych dni
Wschód pożądania
Zachód samotności

Pojawiłeś się w chwili
Gdy umierał we mnie człowiek
A ja byłem nikim
Dla mych bliskich ludzi

A tu nagle
Wróciła we mnie nadzieja
Która życie mi zmieniła
Wprowadzając w nim piękno

Lecz nagle przyszedł koniec
Jak "czarna dziura"
Wchłonęła mi Ciebie
W otchłań

Otchłań bez końca
Już nie odnajdę szczęścia
A na wschodzie znów
Pojawiła się samotność
Która zabija mnie od wewnątrz


number of comments: 5 | rating: 3 | detail

patryklgn

patryklgn, 18 may 2012

Bajka

Znalazłeś się w świecie
W którym wilk jest człowiekiem
Prosiak mówi ludzkim głosem
A człowiek żyje bez problemów
 
Ale czy nie tęsknisz za światem
W którym przemoc to codzienność
Fałszywość przybiera barwy prawdy
A wygrana niekiedy staje się porażką
 
Gdzie nikt Cię nie widzi
Nie słyszy Twego wołania o pomoc
A Ty odsuwasz się w świat wyobraźni
Wchłaniający swą prostotą
 
Prostota to dla Ciebie ucieczka
Chcesz w niej się rozpłynąć
Nie chcesz wracać do codzienności
Wolisz zamknąć się w nieistniejącym świecie
 


number of comments: 3 | rating: 2 | detail

patryklgn

patryklgn, 18 may 2012

Przyjaciel

On
Nigdy Cię nie zawiedzie
Nie pozostawi samego 
Nie On
 
To But
Jedyny Twój przyjaciel
Który zna Ciebie najlepiej
Nie pozwoli skrzywdzić
 
A gdy ktoś Ci złamie serce
I gdy wszyscy zostawią w potrzebie
To On będzie z Tobą
Pomimo tego, że sam
Nie istnieje dla innych


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

patryklgn

patryklgn, 16 may 2012

Ból i Gniew

 
Szukając nadziei
znalazłem ból
Niczym znak na niebie
Poprzedzony błyskawicą
 
Zraniła mnie nadzieja
Dając znak,
który poraził mnie
Moją duszę i uczucia
 
Istotę tak kruchą,
A jednocześnie gniewną
Gniewem, który zniszczył nadzieję
Pozostawiając proch, dym i zniszczenie


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

patryklgn

patryklgn, 16 may 2012

Krzyż

Stał w polu
Zapomniany
Wśród krzewów i kwiatów
Krzyż

Nie szukał rozgłosu
Nie błagał o pomoc
Nie czynił się wyższym
A jednak

Pomimo protestów 
Został zabrany
Nie wrócił do kwiatów
Nie wrócił do pól

Nie chciał rozgłosu
A zyskał sławe
Zaczął pod pałacem
By skończyć w świątyni


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

patryklgn

patryklgn, 15 may 2012

Kwiat

Zakwitnął za szybko
Wzrósł za szybko
Myślał, że zna świat
Lecz nie znał

Przyszła noc
Wraz z nią burza
Nie potrafił walczyć
Padł bezsilny wołając o pomoc

Nikt nie przyszedł
Nikt nie pomógł
Nikt nie chciał mu pomóc
Ignorant skonał przed świtem


number of comments: 3 | rating: 6 | detail

patryklgn

patryklgn, 5 may 2012

Szaman

W otchłani piekieł
Pośród czerwonych fal
Wyłania się postać
Wielki mężczyzna o niezmierzonych ułomnościach
 
Jego misją jest pojawienie się na ziemi
W katolickiej rodzinie
Która pozwoli mu się dostać na szczyty
Rodzi się 13 pewnego miesiąca
 
Siostra położna wiedziała, że
Nie jest to zwyczajne dziecko
Dorastało wśród innych dzieci
Lecz wyraźnie odstawało od nich
 
Zawsze było coś . .  .
Jego ojciec widząc problem
Posyła go do katolickiej szkoły
Próbuje go nawrócić
 
Lecz mu się nie udaje
Przychodzą czasy szkoły średniej
Wyżej wymieniony osobnik
Od dawna uczestniczył w pewnej Wspólnocie
 
Tam zrobił piekło innym osobnikom
Niszczył ich psychicznie
Dotykał w miejsca niedozwolone
Otrzymywał zakazy 
 
Lecz nie powstrzymywał pedofilskich zachowań
Myślał, że zniszczył i na
Lecz my Szamanowi nie pozwolimy
Zniszczyć nas
 
Bo nas zło nigdy nie zniszczyło
A on . . . 
Nie dostanie się na szczyty
Nie spełni swej misji
 
Bo my go powstrzymamy
Wysłannik piekeł zostanie na Ziemi
Wytykany przez inny i wyśmiewany
Taka jest rola Szamana
 
Bo Szaman nie istnieje jako człowiek
Tylko jako zwierzę !


number of comments: 4 | rating: 6 | detail


  10 - 30 - 100  




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1