dobrowolska, 29 january 2012
ptaszątko brodzi
w zielonej trawie
dla niego
zamieniam się w posąg
udaję dla swobody
drugiego człowieka
wysoka, zbyt wysoka
cena... duszy potrzebne
rozstanie
dobrowolska, 28 january 2012
ludzie ciałem niedobrani
jedno serce tworzą
miłości nielogiczne, wątpliwe
"dobrani" jak sklejka na deszczu,
a dwa dziwolągi kwitną roznosząc
woń świętą na wieczność
dobrowolska, 27 january 2012
przez szczeliny płotu
choinka wyciąga swoje
ręce
woła mnie uśmiechem
"jestem piękna, zachwycam
gospodarza, ale cóż z tego?
tu ogrodzenie, a ja chcę do
ludzi..."
płacze i ciężką zwiesza głowę...
serce człowieka też za ogrodzeniem
dobrowolska, 26 january 2012
przyczepa bez samochodu,
smutny jej los
pocieszona gdy kary winien
kierowca, bo odpowiedzialność
i niezależność to jej słaby punkt
a ty prowadzisz czyś prowadzony?
dobrowolska, 24 january 2012
zamek uszkodzony,
torba w koszu
listonosz z niej zadowolony,
bo ze starej okradziony
potrzebny i... niepotrzebny -
synonimy
i tak na ziemi święci, bo
wszyscy potrzebni
dobrowolska, 21 january 2012
na drzewie zawiesił puste
wiaderko, czeka owocu
wobec człowieka te same
oczekiwania, z wiaderkiem
przy sercu
i mało, że będzie pełne -
jeszcze treść zbada
dobrowolska, 18 january 2012
reklama firmy zniszczona,
brak informacji wędrówką
w niebyt
na świecie tyle serc
o których nic nie wiemy,
a one biją rekordy
zysków dla siebie
Współczesny Świecie - jakim
komentarzem ten fakt
opleciesz?
dobrowolska, 16 january 2012
bez wiatru człowiek
liściem leży
w żałosnym przekonaniu, że
sobą siebie gna do przodu
i już traci życie w odmętach
tego łgarstwa gdy ratunkiem
bezwolna śmierć jego własna
dobrowolska, 14 january 2012
ona i on - siedzą
do siebie plecami
boję się o ich
przyszłość, przecież
patrzą w przeciwną
stronę
lęk zbyteczny gdy
nad głowami jedno
i takie samo dla
wszystkich
dobrowolska, 12 january 2012
koła samochodu
rozgarniają wodę
na boki
chlapiemy innych
tym przez co
brniemy sami
na każdym ślady
życia drugiego
człowieka
tworzymy jedno
dobrowolska, 9 january 2012
jestem kartką
z książki
przede mną kartka
i za mną, jak brat
i siostra
bez nich tracę znaczenie,
a i beze mnie
wszystko
gubi sens
dobrowolska, 8 january 2012
to nie oczy są zwierciadłem
duszy, ale drugi człowiek
ten prawdy obrazem
kłamstwu służy
jest też bogiem swego
wyboru, choć zapomina, że
ta możliwość to dar i czyni się
stwórcą obu
dobrowolska, 7 january 2012
ciało zmywa
brudy serca
cielesne tortury
i udręki dla
higieny duszy
ta czystość będzie
poddana ocenie
tylko czy zdążymy
nim los zużytego
ręcznika stanie się
ciała udziałem?
dobrowolska, 6 january 2012
tu i tak nie ma
naszych domów -
więc nie jesteś
bezdomny
wszyscy pracujemy
dla Miłości - nie
jesteś bezrobotny
marzenia to tunel
górniczy - a my
w sercu Odwiecznego
i tylko to ma sens
i znaczenie, a reszta?
też coś warta, ale
nigdy życie
dobrowolska, 5 january 2012
podjazd rowerowy
zajęty przez pieszych
odpowiadają za
opóźnienie rowerzysty
nadziei nie trać!
czekaj! życie dotrzymuje
obietnic, to człowiek
łamie miłości zasady
dobrowolska, 4 january 2012
zjeść ciasto,
tylko ostygnie
twój smak? czekamy...
para uleci, ocenie
innych poddamy
i już jeden nie znosi
zakalca, a inny obejść się
nie może
i dobrze, i oto każdy
dobry człowiek - kochane
to nasze życie -
dobrowolska, 3 january 2012
w butach maszeruje
życie, przez cztery
pory roku
buty ubrudzone, liście
naklejone, ale idzie...
wszytsko spadnie,
nawet buty się rozlecą,
ono pozostanie
dobrowolska, 2 january 2012
gotuję rzeczy dobre,
niekoniecznie te, które
lubię
jestem kucharzem swego
życia, pod ręką przepis
sprawdzony
a każda kuchnia dobra,
jeśli tylko ma smak życia
dobrowolska, 1 january 2012
na chodniku rękawiczka,
i choć z jedną nic nie
zrobisz, to rozpowszechnia się
moda na singli
u nas, jak u Boga, wszystko
możliwe - nawet wiara, że w
jednym bucie większa wygoda
na szczęście nasz zdanie
przedostatnie
dobrowolska, 31 december 2011
cisza, pustka, pod gruzami
kona nadzieja, umiera duch
człowieka
błogosławioną niech będzie
niepewność jutra
to egzekucja na tych co
depczą bezbronnych, i
zwycięstwo upadających
dobrowolska, 30 december 2011
szturmują serce
człowieka żołnierze
Miłości
dochodzi do starcia
z wojskiem wroga -
płynie krew i woda
przegrywa słabszy,
Niebieska Gwardia
czeka na przybycie
Wodza
JEST i mówi :" ty też
jesteś moim żołnierzem!
walczysz dla mnie, chcę
podbić świat"
dobrowolska, 29 december 2011
życzenie by z ziarna
pietruszki wyrósł
słonecznik
pietruszka z ogrodzie
dziwi niepomiernie
bo wiarą górę przeniesiesz
jeśli z prawdą życie dzielisz,
i to jest ta gilotyna co głowy
bogom odcina
dobrowolska, 28 december 2011
pies szczeka, choć
dookoła pustka i cisza -
tu chyba zaczyna się
miłość
" niech lecą kamienie,
niech zawloką do schroniska,
szczekać nie przestanę!
wierny pasji - do końca! - zostanę"
masz wiarę? czy jej pozbawiony
wolisz być aktorem
dobrowolska, 27 december 2011
życie to drogi towar
nabyty za miłość
ludzie z aktem własności
błądzą po świecie
kto go napisał? człowiek -
sekretarz złego
dobrowolska, 26 december 2011
runęły wieże z
monet ułożone
z nich życie, marzenia,
osobowość ułożone
zapaść pewna, czas
nieznany
masz siłę by zacząć
od nowa
życie to budowanie
siebie na wieczność
dobrowolska, 25 december 2011
jestem tetrarchą -
sprawuję władzę nad
duszą, sercem, ciałem
i umysłem
mam zwolenników
i przeciwników
walczą ze sobą na
śmierć i życie, a i tak
wygra silniejszy
dobrowolska, 24 december 2011
książki na półce
w szeregu jak żołnierze
Bóg nas pisze, i siebie
nawzajem czytamy
i nie ma wolnej chwili, by
nas nie edukował, choć
wagary modne, a On
nie zabroni
dobrowolska, 23 december 2011
I.
smutek szarpie serce,
a pod drzwiami życie
z nowym planem w dłoni
puka, i choć twój płacz
głośniejszy, poczeka, nie
odejdzie
II.
w sercu marzenie i lęk
przed jego spełnieniem
na parapecie list rozłożony:
" masz moje pozwolenie -
istnienie,
pozdrawiam, Życie."
dobrowolska, 22 december 2011
kubeczek jednorazowy
na ulicy leży
człowiek jednorazowego
użytku - modna filozofia
wielu
zużyć, zgnieść, wyrzucić,
iść dalej...
głowa do góry przyjcielu!
to był człowiek, a nie miłość
w sercu nigdy zużyta
dla niej utrzymaj siebie,
i zanieś ją komuś kto los
kubeczkowy wiedzie
dobrowolska, 21 december 2011
ciało kasztanowca
rozdarte na ziemi
wypadło jeszcze
kasztanowe serce, ale
dziecko je bierze
my też spadamy
z wysoka, by ciało
roztrzaskać i serce
wydobyć, by ten kto
serca głodny nasze
złowił
dobrowolska, 20 december 2011
w kieszeni biały płatek
miłości, jedyny życiowy
bagaż - podarowany na
wieczność
a człowiek torby bierze,
plecaki, zryweczki, walizki,
siateczki i chwiejnym krokiem
ofiary wypadku idzie przez życie
z tępym wzrokiem przyszytym
do swych skarbów, obandażowany
strachem, nie słyszy, nie mówi,
ubrany w minę wisielca, jedzie...
nie wie kiedy wysiąść, swój
przystanek przegapi i jeszcze
się przewróci, aż rozum na
serce padnie
na szczęście u Boga map
pod dostatkiem
dobrowolska, 19 december 2011
nie szukaj w świecie przyczyny
zła - tu tylko owoce - jego
korzeń rozrywa serce
człowieka
wyrwij go stamtąd - gołąb
wrzuci ziarno miłości
tej tylko gałęzie przycinaj,
byś owocami mógł karmić
zgłodniałych ludzi
dobrowolska, 18 december 2011
na kubku ślady
po kawie - wspomnienie
woda zmyje wszystkie
brudy
więc płacz do woli, łzawy
wodospad niech spadnie,
byle kubek był czysty
przygotuj się na kawę
słabszą, mocniejszą, ale
zawsze następną
i nigdy nie pij szybko...
dobrowolska, 17 december 2011
uchylone okienko piwnicy
wiekowej kamienicy, przed
zamknięciem chroni je
patyczek
ono dla milości otwarte, bo
drzwi wejściowe sprytnymi
zamkami ubezpieczone
ona sposób znajdzie, wejdzie
kominem, na grzbiecie muchy
wpadnie
dobrowolska, 16 december 2011
"kierunki zamawiane," ogłasza
szkoła, wyuczą wszystkiego,
tylko więcej płacisz
pieniądz rządzi twoim
dostępem do edukacji
w życiu możesz zamówić
kierunek jaki chcesz
tu za wszystko miłością
płacisz - tu wszyscy bogaci
dobrowolska, 15 december 2011
wysokie, gładkie,
cementowe ogrodzenie
złodziej się nie wdrapie,
i ofiara nie ucieknie
oprawcy - każdy stratny
są też ogrodzenia co
zadowolą dobrego
i złego
i serce ogrodzone
miłością lub nienawiścią
obie nie mają względu
na osobę
wybieraj, choć zawsze
ktoś poniesie szkodę
dobrowolska, 14 december 2011
nie zawsze zatrzymujesz się
tam gdzie chcesz
wybrałeś spacer? a może
przed psem będziesz
uciekał
wolisz biec? a może
złamiesz nogę
wszystko to trudno
orzec, jesteśmy w drodze
dobrowolska, 13 december 2011
ktoś ubrał długi,
czarny słup w
różową naklejkę
niech każdy tak
postąpi, tylko kolor
zmieni, słup w całym
mieście najpiękniejszy
życie wielu długie
i czarne bywa...
choć raz w ciągu
dnia kolorową na
nim zostawić - z czasem
czerń zadeptana - a słup
nie do poznania
dobrowolska, 12 december 2011
w koszu niepotrzebne,
popsute, puste, stare,
zużyte
jest biedny wszystkim
tym zainteresowany
niepotrzebny człowiek,
popsute życie, stare
ciało, zużyte serce -
to skarby jakich szukał
został też żebrakiem, by
ktoś poczuł się potrzebny
dobrowolska, 11 december 2011
kokon ciała
z duszą - poczwarką
w środku
życie - czasu tylko
na metamorfozę
a potem w przestworza
wieczności
dobrowolska, 10 december 2011
pająk wielkości guzika,
oj! usiadł na środku
chodnika
muchy szuka? tu
zginie marnie
a może chce nam
przypomnieć, że nasz
dom też wyżej
męczennik za wiarę?
dobrowolska, 9 december 2011
paleta barw w
komnacie duszy
i jeden kolor to
kłamstwo, wystarczy
wyjść na zewnątrz
a jakie barwy u ciebie,
taki obraz świata
dobrowolska, 8 december 2011
odjeżdża autokar, na jezdni
liść - pasażer wiatru
podróż to darmowa,
zaskakująca i bez bagażu
bardzo kosztowna też, bo
oprócz życia nic więcej
nie można zapakować
wiatr - środek transportu
zakochanych w miłości
do każdego człowieka
dobrowolska, 7 december 2011
długość spodni długości
nóg podporządkowana
to one decydują o rozmiarach
ubrania - a nie odwrotnie
wielkość ciała też wielkości
duszy podporządkowana -
i ten najwyższy może, nie musi
być największy
wzrostu sam możesz sobie
dodać lub ująć - od ciebie
zależy
tylko dziś ta prawda
opacznie brana
dobrowolska, 6 december 2011
budzik serca - ręką
Boga nastawiony
"wstawaj śpiochu! już
czas! ruszaj w drogę!"
"wstać czy spać? pojadę
później"
i jedziesz a wszystko nie
jest tym doświadczeniem
jakie czekało na ciebie trzy
godziny wcześniej, kiedy
budził cię On
ten sam los dla tych
co budzik wyprzedzają -
też inny zestaw dostają
dobrowolska, 5 december 2011
"przegląd auta przed
zimą"
w życiu cztery pory
roku, a serce jedzie
na miłości
zafundować mu taki
przegląd? w końcu
to moje auto - nim mknę
przez życie, ale przyznaję
nie jestem mechanikiem
jest specjalista od aut
takich i przegląd zrobi
pozwoli upaść, bólu doświadczyć,
być zdradzonym, zdradzić, odejść,
być opuszczonym - a potem diagnoza:
albo auto do naprawy, albo niedzielny
kierowca
dla sprawności serca przeglądem
każda życiowa wpadka - nic więcej
nie bój się słabości - ona wzmocni
serce, jeśli zechcesz
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma