kama, 28 october 2012
zapukaj
do moich
drzwi
czekam
oparta plecami
o nadzieję
przychodź
szybko
nie zwlekaj
na koniec
nie będziesz
potrzebna
kama, 20 august 2012
konie w galopie na piaszczystej drodze...
konie w galopie na piaszczystej drodze......
konie w galopie na piaszczystej drodze............
onie w galopie na piaszczystej drodze.....................
HUK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
konie w galopie na piaszczystej drodze.......................
konie w galopie na piaszczystej drodze…............
konie w galopie na piaszczystej drodze..........
konie w galopie na piaszczystej drodze.....
kurz.......................................................
kama, 19 may 2013
poddajemy się
słowom ale samo
wyrażanie
nie jest przecież
odczuwaniem
budzi się lęk
co jest po drugiej
stronie lustra
kama, 25 september 2013
czego smutek jesieni
szuka w serca przestrzeni
przecież nic się nie zmieniło
jest tak jak dotąd było
czemu tak się katuję
gdy twoją obecność czuję
przecież nic się nie zmieniło
jest tak jak dotąd było
bez końca ciągle rozmyślam
rózne preteksty wymyślam
przecież nic się nie zmieniło
jest tak jak dotąd było
może się zakochałam
a może tylko chciałam
przecież nic się nie zmieniło
jest tak jak dotąd było
kama, 11 march 2013
okradzione myśli
zakazane przez wiatr
odrzucone przez deszcz
w codzienności
stłamszonej przez brak
naturalnej skłonności
do światła
kama, 1 december 2012
nigdy w życiu się nie bałam
aż się nagle zakochałam
nigdy w życiu nie płakałam
ale szczęścia nie zaznałam
nigdy w życiu nie tęskniłam
byłam tylko tym kim byłam
w słońcu trochę się ogrzałam
i po górach pochodziłam
w mgle się nagle rozpłynęłam
byłam tylko tym kim byłam
kama, 23 september 2013
twoje ego
dusi się
w samotności
a przecież
wystarczy dotyk
czasem tylko
słowo
kama, 2 december 2013
niespodziewanie
urosły mi skrzydła
to takie krępujące
i trochę niewygodne
zwłaszcza podczas
jazdy autobusem
kama, 10 december 2012
nie upieram się więcej przy tobie
nie oglądam się więcej na ciebie
nie chcesz się ze mną spotykać
no to będziemy bez siebie
dobrze że w końcu odchodzisz
do ciebie nie miałam już siły
emocje które szły z tobą
o ziemię by słonia rzuciły
w usilnych swoich marzeniach
wierzę w szczęście bez ciebie
poznam kogoś nowego z kim
będzie dobrze jak w niebie
kama, 6 july 2012
krew twoja biała aniele
i usta bardzo spieczone
marzysz o ludzkim szczęściu
lecąc w nieznaną stronę
diabelskie mosty ominiesz
nad rzeką smutku posiedzisz
aniele piękny daleki
napij się wody z tej rzeki
gdy poznasz smak smutnej wody
skrzydła tęczowe połamiesz
ludzkie cierpienie zrozumiesz
na zawsze ze mną zostaniesz
kama, 1 october 2012
zamilkły nagle słowa
wyparte
zapachem perfum
a przecież
to tylko ja
i twoje tęsknoty
kama, 6 november 2011
Zanim listopad
czas pożegna
w zimnie zanurzy
nasze dłonie
przyjdź jasnooki
rozpleć włosy
przytul i słowo
kocham powiedz
kama, 22 october 2012
jak to jest
gdy ktoś dla ciebie
wybuduje dom
jak to jest
gdy podaruje ci
siebie i cały świat
powiedz mi
chciałabym chociaż
wiedzieć
kama, 8 december 2012
napiszę dzisiaj
o narodzinach
uczucia
okruch nadziei
wpadł do
serca
a oczy widziały
jasną stronę
księżyca
kama, 21 september 2012
jeżeli nie powiem tego
co chcesz usłyszeć
czy będziesz mnie kochał
jeśli nie ujrzysz mnie
takiej o jakiej marzysz
czy będziesz szczęśliwy
jednak pamiętaj kochanie
jak nie będę sobą
po co mi twoje zachwyty
kama, 5 november 2012
nie będę dzisiaj
pisała wierszy
moje myśli
odfrunęły
te o nadziei
przymierzają
powoli
zieleń trawy
te o miłości
czerwienią się
literą m
ukłutą szpilką
a te o przyjaźni
są uśmiechnięte
jak beztroski
młody chłopiec
kama, 16 september 2012
pamiętaj
pragnę zachwytu
letnie uczucie
nie dla mnie
niech
moje wiersze
w myślach twych
mienią się barwnie
me słowo
tobie pomóc ma
przeżyć swój czas
odważnie
i twemu sercu
słodycz dać
w strofach pisanych
lapidarnie
kama, 11 october 2011
Przestań wreszcie
tak bardzo
przejmować się
życiem
co skrywa przed tobą
prawdy i nieprawdy
po co ci ten
perfekcjonizm jak
kula u głowy
kama, 21 august 2013
uciekniemy od końca świata
księżycu
dlatego znów przychodzisz
do moich
myśli
kama, 10 april 2013
przestań wreszcie
przejmować się
życiem
co skrywa przed tobą
prawdy i
nieprawdy
po co ci ten
perfekcjonizm jak
kula u głowy
kama, 12 december 2011
Maszyna do życia
miesza dobro ze złem
i układa losy
na przekór
marzeniom
kama, 4 november 2011
Mój liryczny przyjacielu
tkaj ze słów jedwabny szal
ja otulę nim ramiona
i odpłynę tańcząc w dal
Napisz dla mnie tylko strofę
snuj krótkiego wiersza nić
w swoim sercu go oprawię
będzie w nim na zawsze żyć
Wierszy jestem tak spragniona
jak wiosenny wonny sad
co na słowa deszczu czeka
i przemienia w biały kwiat
kama, 14 june 2012
Pozornie obojętnie
patrzy
spod sufitu
ma wścibskie oczy
a te jego
podszepty
kobieta świecznik
bezgłośnie
krzyczy
podnosząc nogi
w nieustającej
ekstazie
kama, 8 september 2014
w rzece
kryształów
z melancholii
płynąca woda
jest naturalnie
zdefiniowana
poeta walczy
o prawdziwość
metafory
kama, 5 october 2014
pogodziłam się
z księżycem
już nie przeszkadza
mi marzyć
piszę do niego listy
bez odpowiedzi
może za miesiąc
wypijemy razem
kawę
kama, 7 january 2012
Ona i on
rozmawiają
wciąż o przyjaźni
czy zniecierpliwiona
miłość
im to wybaczy
kama, 13 november 2011
W ręku komórka
głowa w laptopie
na nogach szpilki
modne na topie
look nienaganny
maniery z klasą
przy mnie mężczyżni
niegłupi z kasą
dusza z fantazją
biznes w porządku
nagle ja niemal
nie tracę wątku
na to mrowisko
z góry spojrzałam
chcę szybko zmiany
to zrozumiałam
GPS- ie
znasz drogi
dobre dla człowieka
wpisuję adres szczęście
i czekam
kama, 20 april 2013
pajęczyna u sufitu
i stępiała szarość
za oknem
wyżarzona dusza
czeka na
przypływ
kama, 6 november 2012
nie ma szminki
oczu nie maluje
włosów nie farbuje
pudru nie stosuje
szpilek nie zakłada
po sklepach nie lata
i czeka na takiego
jak ty abnegata
kama, 2 november 2012
w ręku komórka
głowa w laptopie
na nogach szpilki
modne na topie
look nienaganny
maniery z klasą
przy mnie mężczyźni
niegłupi z kasą
dusza z fantazją
biznes w porządku
nagle ja omal
nie tracę wątku
na to mrowisko
z góry spojrzałam
chcę szybko zmiany
to zrozumiałam
GPS- ie znasz drogi
dobre dla człowieka
wpisuję adres
szczęście i czekam
kama, 29 november 2013
zakochaj się
i ty
księżycu
odkryj sens
w dźwiękach
con amore
ślad pocałunku
w galaktyce
wenus
kama, 5 august 2012
powiedziała, że przyjdzie
lecz nie spotkali się
już nigdy
miłość zwietrzała
wsiąkła
w codzienność
kama, 21 september 2012
nie warto się o nią martwić
ona nigdy nie traci głowy
na chwilę się czasem zamyśli
już nowy wiersz gotowy
pegaz jej jest kulawy
stary i posiwiały ale ona
cieszy się bardzo że skrzydła
go do niej przywiały
jak tego pegaza dosiada
chociaż nie jest już młoda
krzyczy znów jak dziewczyna
poetką być to też przygoda
kama, 10 december 2013
mam stado białych koni
ogłaszam nabór
na stanowisko
książę
ale to będzie wydarzenie
tysiące samotnych
czeka
kama, 22 october 2011
W złotym ogrodzie poezji
nie istnieje imaginacja czasu
sekundy minuty godziny
nie uwiły tu swoich gniazd
więc poeci są wiecznie młodzi
***
W złotym ogrodzie poezji
na drzewach zamiast liści
słowa, co spadają na poetów
kiedy zaczyna wiać
wiatr w oczy
***
W złotym ogrodzie poezji
szczęśliwi poeci
przemieniają gorące wodospady
w wyznania miłości
a nieszczęśliwi na odwrót
***
W złotym ogrodzie
pod złotym drzewem
na złotej trawie leżymy
na złote niebo
ze złotym słońcem patrzymy
złoto nad nami
w słońcu się mieni złociście
chwile mijają
złotem błyskając
ogniście
***
W złotym ogrodzie poezji
niemożliwe staje się możliwe
nawet to,
że się zakochasz
w moich słowach.
kama, 15 november 2011
Nie wiem jak wiersze się pisze
mnie to za łatwo przychodzi
żadna to dla mnie trudność
popłynąć w poezji łodzi
miły czytelnik uprzejmie
wprost mej poezji nie gani
sam jednak widzi jasno
że nie chce w niej przystani
za prosto myśli wyrażam
banałem tnę po papierze
wiersze są nudą pisane
i co z tego, ze szczerze
ale ja ciągle się uczę
z poezji nie rezygnuję
i jest to moim szczęściem
wyrażać tak to co czuję
kama, 23 november 2012
pozwalasz ponad chmury iść
i nie ma nic nadto lepszego
chociaż nie kocham cię za ból
który zadajesz dając niebo
bez ciebie kochanie
ciągle w miejscu tkwię
tylko twoje ramiona
chronią mnie przed złem
kama, 7 august 2012
jak skaner wczytuję się
w twoje myśli
stanowczo
za mało entuzjazmu
na szczęście
można kopiować
kama, 26 may 2013
już nigdy o nic nie poproszę
ani o uśmiech ani o serca grosze
nie poproszę i już
już nigdy jego nigdzie nie zaproszę
ani do domu ani na łąkę Muz
nie zaproszę i już
już nigdy za nic jego nie przeproszę
ani za miłość ani za jej brak
nie przeproszę i już
NADUŻYCIE
kama, 28 august 2012
gdy na mariackiej zastyga gwar
mikołowską przemyka wiatr
a na koszutce czerń mieni się
jak węgla pył w miłosnej grze
w trzech stawach gwiezdny ul
bezgłośnie przelicza się
spokój spokój
iście sielski spokój
a spodek w ciszy powoli
szykuje się do odlotu
kama, 3 march 2013
znam już datę
twych urodzin
w kosmogramie
znajdę drogę
co połączy
wenus z marsem
gorączko
uczuć
już biegnę
do ciebie
kama, 1 december 2013
utkane w wiersze
myśli przeistoczone
odnajdą spokój
w rodzącej się strofie
wierszem ocieram
rozognione czoło
pisząc poezje
zapomnę o sobie
kama, 16 august 2013
dzisiaj mi się przyśniło
jedyny raz w mych snach
ujrzałam zamek bajkowy
tak piękny że aż strach
wśród purpurowej rosy
spoczywa jego mur
wieże niezwykle smukłe
skłaniają się do chmur
chciałam wejść do środka
ciekawość wielka ma
naraz się obudziłam
i zamek został w snach
kama, 2 november 2013
ziemia to duży
koszyk z atomami
a chmury to zasłonki
dla zazdrosnego nieba
ulotna śnieżynko
na mojej rękawiczce
diamentowy cudzie
zostań ze mną
pozwól uwierzyć
że tak naprawdę
nie liczy się tylko
konieczność
kama, 1 september 2013
przeszłość i przyszłość
bez znaczenia
tylko
teraźniejszość
bezgranicznie
twoja
kama, 12 may 2013
w krainie marzeń
zanurzona cała
zaplecie warkocz
z chabrów i kąkoli
omdlałe maki
rozsypie na drodze
czy to krople rosy
może słodkie łzy
kama, 28 december 2012
nie wiem jak ci pomóc
a tak chciałabym
zmienić drogę losu
w pełen szczęścia sen
takie wszystko trudne
bardzo smutne mdłe
w czym ci mogę pomóc
nie poddawaj się
świat czeka na ciebie
nie będzie tak źle
uwierz w to kochanie
uwierz proszę cię
kama, 4 august 2012
na dłoni usiadł motyl
na szczęście nie spojrzał
w moje oczy
czy pozostanie na chwilę
w zwiewnych marzeniach
o arkadii
przyjaciółko moja
tak trudno
zapomnieć
kama, 2 august 2013
mój liryczny przyjacielu
tkaj ze słów jedwabny szal
ja otulę nim ramiona
i odpłynę tańcząc w dal
napisz dla mnie tylko strofę
snuj krótkiego wiersza nić
w swoim sercu go oprawię
będzie w nim na zawsze żyć
wierszy jestem tak spragniona
jak wiosenny wonny sad
co na słowa deszczu czeka
i przemienia w biały kwiat
kama, 1 august 2012
I.
na polu stoi drzewo
pod drzewem leżę ja
na drzewie siedzi słowik
wokoło cisza trwa
II.
spod drzewa nagle wstaję
zaczyna padać deszcz
słowik się chowa w liściach
a mnie przechodzi dreszcz
III
zaczyna wiać zły wicher
z oddali słuchać grzmot
uciekam z tego miejsca
a w sercu mym łomot
IV
słowik odleciał szybko
już w domu grzeję się
dziwne to było zajście
w myślach uśmiecham się
kama, 10 august 2012
uwaga casting
na przetwarzanie
marzeń na fakty
jak pył marzeń
zamienić
w rzeczywistość
kto zna
wodę żywą
która sprawi cud
przecież to
jak z gipsem
co łączy się z wodą
i jest konkret
twardy materiał
kama, 5 june 2013
ucieczki od płaskiego znów
obsesji beznadziejnych snów
na rozstrojonych skrzypcach gry
schodów z poziomu minus trzy
oszczędź mi poezjo
z marzeń co wstały gdy już świt
z złej deformacji myśli mych
jak wkładam palce między drzwi
i w kalendarzu skreślam dni
nie drwij ze mnie poezjo
nie pójdę już na wielkie nic
rozpacz zamilknie wrócą sny
i z lustrem swym uporam się
potrafię głośno krzyczeć nie
pomóż mi ratuj mnie poezjo
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma