5 june 2013
poezja
ucieczki od płaskiego znów
obsesji beznadziejnych snów
na rozstrojonych skrzypcach gry
schodów z poziomu minus trzy
oszczędź mi poezjo
z marzeń co wstały gdy już świt
z złej deformacji myśli mych
jak wkładam palce między drzwi
i w kalendarzu skreślam dni
nie drwij ze mnie poezjo
nie pójdę już na wielkie nic
rozpacz zamilknie wrócą sny
i z lustrem swym uporam się
potrafię głośno krzyczeć nie
pomóż mi ratuj mnie poezjo
2 june 2025
wiesiek
1 june 2025
wiesiek
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
9 may 2025
wiesiek
6 may 2025
Eva T.
3 may 2025
marka
3 may 2025
marka
3 may 2025
marka
3 may 2025
marka