kimjestanna.k, 4 march 2011
Pojawiłeś się nagle,
znienacka.
I od tej pory
pisałeś
pięknie i mądrze.
Po to by nie dać
o sobie zapomnieć?
Spotkaliśmy się razy kilka,
parę razy wypiliśmy drinka.
I pisałeś
pięknie i mądrze.
Po to by nie dać
o sobie zapomnieć?
Mówiłeś, że jestem
wyjątkowo inteligentna
i inteligentnie wyjątkowa.
I tak pisałeś
pięknie i mądrze.
Po to by nie dać
o sobie zapomnieć?
Podziwiałeś me ciało.
I ciągle Ci go było mało.
I nadal pisałeś
pięknie i mądrze.
Po to by nie dać
o sobie zapomnieć?
I tak pisałeś,
spotykałeś, telefonowałeś
i jeszcze inne „…eś”.
I nagle przestałeś.
Po to bym Cię
nie mogła zapomnieć?
A potem to już tylko
wmówić próbowałeś,
że mnie tak nie znałeś.
I pisząc to
wyjątkowo
o mej inteligencji zapomniałeś.
I nie mogłam
już Ciebie zapomnieć.
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
20 may 2024
Leaves Are Changing ColorsSatish Verma
19 may 2024
1905wiesiek
19 may 2024
Broken BridgesSatish Verma
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma